Cel pisarstwa naukowego wynika ze społecznej roli nauki, która służy – przypomnijmy, wyjaśnieniu funkcjonowania świata, w którym żyje człowiek. Aby spełnić ten cel, wyniki prowadzonych badań muszą być upowszechniane, co jest zazwyczaj dokonywane poprzez słowo pisane. Wyniki te mogą też być ogłaszane w formie ustnej, czemu służą różnego rodzaju spotkania naukowe. Ograniczony krąg uczestników takich spotkań oraz ulotność słowa wypowiadanego powodują, że tego rodzaju doniesienia są również publikowane.
Pisarstwo naukowe jest terminem wieloznacznym. W ujęciu szerokim rozumiane jest jako całokształt zagadnień związanych z tworzeniem publikacji naukowych. Pisarstwo naukowe w tym znaczeniu jest więc procesem obejmującym dwie podstawowe fazy postępowania naukowego – prowadzenie badań i nadawanie ich wynikom formy pisarskiej. Te dwie podstawowe fazy mogą występować równolegle, mogą też być wyraźnie rozdzielne, przy czym prowadzenie badań zawsze poprzedza nadawanie im formy pisemnej.
Rozdzielność postępowania powinna w największym stopniu być respektowana przez osoby gromadzące dopiero doświadczenie w pisarstwie naukowym, do których zalicza się naturalnie studentów przygotowujących prace kwalifikacyjne. Ich tok postępowania winien być niemal klasyczny, tj. obejmować w pierwszej kolejności poznanie literatury przedmiotu, następnie przeprowadzenie badań, a w finale zwieńczenie tych dwóch stadiów poznania, opracowaniem ich w formie pisemnej. Badacze o większym doświadczeniu bardzo często naruszają ten tok postępowania, do czego upoważnia ich nagromadzona wcześniej wiedza, obejmująca kwestie merytoryczne i metodologiczne. Niebagatelne znaczenie ma też pewna zręczność pisarska nabywana w toku prowadzonych wcześniej badań i ich opracowywania.
Pisarstwo naukowe rozumiane wąsko, niekiedy dosłownie, kojarzone jest z końcową fazą prac badawczych, tj. opracowaniem ich wyników w formie pisemnej. Jest to postępowanie charakteryzujące się również pewnymi wypracowanymi zasadami i regułami, które zasygnalizowane zostaną poniżej. Pisarstwo naukowe rozumiane szeroko jest natomiast w istocie przedmiotem zainteresowania całej tej pracy.
Stwierdzenie, że strona językowa pracy naukowej jest równie ważna, jak jej warstwa merytoryczna, jest truizmem. Lektura dużej części prac dyplomowych pozwala jednak stwierdzić, że nawet o sprawach najbardziej elementarnych należy wciąż przypominać. Błędy językowe potrafią bowiem zniweczyć trud włożony w przygotowanie pracy, dając również nie najlepsze świadectwo o autorze.
Język polski, tak jak każdy inny, ma swoje reguły, które, najogólniej mówiąc, dotyczą gramatyki i ortografii. Kłopoty z tą ostatnią neutralizują procesory tekstu, z najpopularniejszym Microsoft Word. Nie można jednak zawierzać im bezkrytycznie, bowiem korygując błąd, potrafią m.in. zastępować mniej popularne wyrazy bardziej powszechnymi, co może prowadzić do różnych lapsusów.
Procesory tekstu korygują również błędy gramatyczne. Ponieważ ta strona poprawności językowej jest zdecydowanie bardziej złożona, to i pomoc ze strony procesorów tekstu obarczona jest większym ryzykiem. Pisząc pracę, warto więc przypomnieć sobie zasady pisowni obowiązujące w języku polskim, tak aby uniknąć najbardziej nagminnych błędów. Językoznawcy do takowych zaliczają[1]:
- błędy fleksyjne, które naruszają normę w zakresie odmiany wyrazów;
- błędy składniowe, powodujące m.in. usterki w szyku wyrazów;
- błędy słownikowe albo leksykalne, które polegają na niepoprawnym użyciu wyrazu lub związku frazeologicznego w konkretnym tekście, bądź też na używaniu wyrazów niepotrzebnych lub źle skonstruowanych;
- błędy stylistyczne, które polegają na niedostosowaniu użytego środka językowego do całości wypowiedzi ze względu na jej treść lub formę;
- błędy logiczne, czyli językowe odbicie błędów myślenia.
Szczególny rodzaj stanowią błędy, które powodują, że tekst jako całość jest niepoprawny. Mogą one dotyczyć treści tekstu, co oznacza, że jest on nie na temat, lub że dygresje bądź wątki poboczne przeważają nad wątkiem zasadniczym. Mogą też dotyczyć formy tekstu, czego wyrazem jest najczęściej brak którejś z części zasadniczo trójdzielnej kompozycyjnie wypowiedzi lub nieodpowiednie proporcje między poszczególnymi częściami, np. wstęp dłuższy od rozwinięcia (błędy kompozycyjne)[2]. Należy się też wystrzegać błędów w zakresie spójności tekstu, polegających na braku nawiązań pomiędzy poszczególnymi zdaniami lub traktowaniu cytatów jako wartości samej w sobie. To ostatnie uchybienie jest szczególnie nagminne w pracach dyplomowych, których autorzy, kierując się źle rozumianą „ekonomią tworzenia tekstu”, nadużywają cytatów, które nie są odpowiednio wkomponowane w tekst lub cechują się innymi uchybieniami. Tymczasem zasady cytowania w pracach naukowych są dość ściśle określone, co wynika z nie do końca zdefiniowanych norm środowiskowych, które obejmują:
- maksymalną, dopuszczalną długość cytatu, która zazwyczaj wynosi maksymalnie pół strony standardowego maszynopisu;
- unikanie cytowania „piętrowego”, tj. odnoszenia się do prac, w których nie ma cytowanych danych, lecz jest tylko cytat do kolejnej pracy, w której są te dane;
- cytowanie rzetelne – tzn. nieprzeinaczanie danych lub sensu wniosków z cytowanej pracy;
- zakaz cytowania selektywnego – tzn. pomijania prac, w których są podane informacje stojące w sprzeczności ze stawianą tezą;
- zakaz cytowania niejawnego – tj. podawania cudzych wyników jako własnych;
- ostrożne autocytowanie – tj. cytowanie własnych prac tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę uzasadnione.
Oprócz norm zwyczajowych, większość wydawnictw naukowych posiada swoje formalne kryteria poprawności cytowania i formatowania przypisów, których naruszenie powoduje odrzucenie pracy już na wstępnym etapie recenzowania.
Język pracy naukowej, oprócz poprawności normatywnej, powinien cechować się kilkoma innymi właściwościami, które podobnie jak zasady cytowania, wynikają z przyjętych norm środowiskowych. Jedna z nich oczekuje, by wypowiedzi autora pozbawione były akcentów osobistych, sugerujących brak oczekiwanego obiektywizmu. Osiągamy to, unikając pisania w pierwszej osobie liczby pojedynczej, co, jeśli występuje, uznawane jest za niewłaściwe. Zamiast tego preferowane jest stosowanie form bezosobowych, strony biernej, czasu przeszłego, form przypuszczających. Pewnym odstępstwem od tej reguły jest stosowanie w narracji pierwszej osoby liczby mnogiej. Zastrzec jednak trzeba, że jest to dość ryzykowne, bowiem może uchodzić w odbiorze za bardziej subiektywne niż użycie-pierwszej osoby liczby pojedynczej. Ta forma — wyrażająca tożsamość autora i potencjalnych czytelników – wymaga więc dużego wyczucia w celu odpowiedniego zastosowania. Aby powyższa uwaga nie była wyłącznie abstrakcyjna, forma ta została kilkakrotnie zastosowana w niniejszym rozdziale.
O ile kwestia preferowania formy bezosobowej w tekstach naukowych jest powszechnie uznawana, to nieco więcej kontrowersji budzą sprawy indywidualnego stylu pisarstwa naukowego. W zasadzie można spotkać się z dwoma odmiennymi – z tego punktu widzenia – jego stylami. Część autorów – w tym również prac kwalifikacyjnych, nasyca teksty terminologią specjalistyczną, zapożyczeniami obcojęzycznymi, a zdania buduje wielokrotnie złożone. Inni preferują prostotę wypowiedzi, ograniczają słownictwo specjalistyczne do niezbędnego minimum, nie nadużywają terminologii obcej. Pierwszy styl określany jest niekiedy mianem kwiecistego lub barokowego, gdy drugi jest uznawany za oszczędny bądź mało ekspresyjny. Najwłaściwsze byłoby znalezienie złotego środka, co jest rzeczą trudną. Niewątpliwie badacz musi posługiwać się właściwą siatką pojęciową, bowiem, jak zauważył już dość dawno Józef Pieter, pisanie rozpraw naukowych bez specjalistycznej terminologii utrudniałoby co najmniej postęp nauki, a w naukach ścisłych przedsięwzięcie takie mijałoby się z celem[3]. Ale to nie znaczy, jak pisze ten sam autor, że prace naukowe przeznaczone są wyłącznie dla specjalistów. Dlatego nie powinno się wprowadzać do tekstów terminów specjalistycznych bez wystarczającego uzasadnienia faktycznym stanem badań. Należy raczej preferować język zrozumiały dla niespecjalistów, a terminologia naukowa powinna być przystosowana do realnego postępu wiedzy w określonej dyscyplinie naukowej[4].
[1] Szerzej: S. Dubisz (red.), Nauka o języku dla polonistów, wyd. II zmienione i rozszerzone, Warszawa 1998.
[2] Ibidem.
[3] J. Pieter, Z zagadnień pracy naukowej, Wrocław 1974, s. 105.
[4] Ibidem, s. 137.
Zasady pisarstwa naukowego w doktoracie by www.doktoraty.pl